Podsumowanie maja 2010

W maju wydarzyły się trzy rzeczy, pozytywne rzeczy!

1. Najważniejsza ! Moja wartość Netto wzrosła z 24 633 do 31 816 czyli o 7183 PLN co stanowi 29% progres! Miały na to wpływ dwa czynniki: osłabienie się złotego do korony i wygenerowanie oszczędności .

2. Moje wydatki nie przekroczyły dochodów . Pozwoliło mi to na wygenerowanie oszczędności w wysokości 6 000PLN.

Zmiany w moim portfelu:

depozyty wzrosły o 6%

posiadana gotówka spadek o 55%

pożyczone wzrosły o 20%

lokaty wzrosły 50%

poż. społeczn. spadek o 43%

3.Zainkasowałem 8 zł. zysku po zakończonej inwestycji na kokos.pl . Na razie porzucę tą formę inwestycji z powodu ryzyka ,jak i dużego nakładu czasu poświęcanego na jej kontrolę.

19 maja środa

Wykonanie planu dnia:

1. Skończyłem kosztorys. Po uzyskaniu cenowej informacji od producentów określiłem minimalną cenę.

2. Nabazgrałem e-maila do mojego norweskiego kolegi z prośbą o wsparcie i pomoc.

3. Określiłem listę 6 czynności do wykonania w pierwszej kolejności tj.:

a. znależć producenta schodów

b. oszacować przychody i rozchody

c. znaleźć firmę projektującą schody

d. strona w internecie

e. znaleźć firmę która będzie sprzedawać dla mnie schody

f. znaleźć firmę która w przyszłości będzie wszystko koordynować i kontrolować

Podpunkt b i c jest wykonany!

Plan na czwartek 20 maja:

1. skończyć folder reklamowy.

2.napisać tekst do po norwesku do folderu i na stronę internet.

Powtót do blogowania

Po dłuższej przerwie powracam do blogowania!

Zmienię charakter mojego blogowania, porzucam pisanie na temat moich inwestycji i oszczędzania . Pozostawię na nim informacje o wysokości i stanie portfela. Pozostają nadal aktualne wszystkie plany i marzenia!

Mój blog będzie dziennikiem ! Dziennikiem który pomoże mi zmotywować i kontrolować się , a tematyką jego będzie :moja działalność gospodarcza!

1 maja jest dniem w którym wcieliłem w ,,życie'' moje marzenie ! Marzenie o własnej firmie i szybkim powrocie do Polski!

Portfel na początku kwietnia

Plan na kwiecień.

Marzec poświęciłem na plany i analizy mojego portfela. Zamierzam ten temat zakończyć tym wpisem i zająć się szukaniem pomysłów na inwestycje i maksymalizacje moich dochodów.

Mój kwietniowy miesiąc rozliczeniowy zaczął się 25marca i trwać będzie do 25 kwietnia. Jest on spowodowany wypłatami które spływają w tym terminie.

Jak wiadomo mam koszty stałe . Czyli najłatwiej było by od dochodu po prostu je odjąć:

30 989-20 404=10 585! Całkiem nieźle: 30% dochodów zostaje w kieszeni.

Pamiętając o moim zobowiązaniu 9000 (najpierw płać sobie) zostało by 1585 rezerwy(1000 na f.rez. i 500 na f. wycieczk.). Wszystko wygląda git!

Tylko już dziś wiem, że tak nie będzie. Zauważyłem 4 rzeczy które skorygowały moje plany.

1.Prąd i media-plan zakładał 1500 a rachunek wyniósł 3703. (cena za prąd w Norwegii jest uzależniona od opadów deszczu. Bardzo długo padał śnieg więc koszt energii bardzo wzrósł .)

2.Żywność-plan zakładał 6000 a wydałem już 3625 co jak widać stanowi ponad 50% budżetu a mamy dopiero 31 marca. Wykonanie jest spowodowane zakupami świątecznymi.

3. Głupoty-tu nie uwzględniłem żadnej kwoty, a powinienem!( dekoracje świąteczne, kołdry i pościele-rodzice przyjeżdżają na święta- kosztowały mnie 620.

4. Manko! Tak mam manko! (kwotę podam rozliczając kwiecień)

Po Świętach jadę z rodziną na 2 tygodnie do Polski . Więc może ten fakt uratuje mój budżet w tym miesiącu. Ale nie wiem o ile uszczupli moje konto w Polsce.

A jak wyglądają wasze plany na kwiecień?

Pożyczki społecznościowe

Wczoraj zalogowałem się na Kokos.pl i dziś udzieliłem pierwszej pożyczki na kwotę 250 zł. Okres zwrotu to 3 miesiące i zarobię za nią 16% w skali roku, czyli 4%. 250 x 4% = 260. Po odjęciu podatku będzie to 8 zł.

Niby kokosy to nie są ale warto sprawdzić jak system działa, jeśli się sprawdzi to myślę ,że będzie to dobry pomysł na dodatkowe źródło dochodu.

Oczywiście istnieje ryzyko. Przecież pożyczkobiorcy mogą zwlekać lub co gorsza nie oddać pieniędzy. Aby to ryzyko zniwelować , będę starał się udzielać drobnych kwot(nad limitem jeszcze muszę pomyśleć) ,na krótki okres czasu.

A puki co to muszę poczekać te trzy miechy!

Podsumowanie marca 2010

Marzec nie był miesiącem w którym zakładałem jakiekolwiek plany. To co w nim wydarzyło się ciekawego to :

1. Rozpoczęcie blogowania.

2. Ustalenie wartości netto, dochodów i wydatków.

3. Określenie krótko i długo terminowych celów.

4. Założenie lokat bankowych na łączną kwotę 20 549,30 zł.

I to było by tyle. Kwiecień zapowiada się bardziej emocjonująco . Cóż długo tłumaczyć: Święta!